niedziela, 8 kwietnia 2018


W taki ciepły dzień jak ten chce się tylko i wyłącznie cieszyć tym dniem! Z wiosną, słońcem i tym specjalnym cudnym powietrzem czuję jakby nastał wyjątkowy czas na zmiany, nowe możliwości, odrodzenie, radość i szczęście! Szczególnie teraz w tym roku, po długim zimnie…. Tak mało potrzeba do szczęścia: ciepło, trochę słońca, niebieskie niebo, śpiew ptaków i szum drzew dookoła….

Moje myśli, emocje, dusza są nadal na Krecie. Chciałabym jak najdłużej rozkoszować się wspomnieniami niebiesko-turkusowej wody, niebieskiego nieba, intensywnych różowych, pomarańczowych i żółtych kolorów kwiatów, srebrzystozielonych drzew oliwnych, a przede wszystkim niebiańskiego zapachu kwitnących liści pomarańczy! Przepełnia mnie wielka wdzięczność za możliwość doświadczenia tych wszystkich przepięknych cudów natury! W takich miejscach „walczą” we mnie chęć pozostania w jednym miejscu i napawania się nim przez długi czas oraz wewnętrzny głos, który podszeptuje mi: „Jedź dalej, jest mało czasu, a jeszcze tyle pięknych miejsc do zobaczenia!" Sądząc po zdjęciach zrobionych w zeszłym tygodniu byliśmy w wielu miejscach i aż nie chce się wierzyć, że to tylko przez niecały tydzień, ale z drugiej strony coraz bardziej świadomie skupiałam się na „tu i teraz” w konkretnym momencie i miejscu i chłonęłam te wszystkie niesamowitości wokół mnie. 

Ach, Świecie! Jesteś taki piękny, że tylko by się chciało jeździć i cię podziwiać!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz