W taki ciepły dzień jak ten chce
się tylko i wyłącznie cieszyć tym dniem! Z wiosną, słońcem i tym specjalnym
cudnym powietrzem czuję jakby nastał wyjątkowy czas na zmiany, nowe możliwości,
odrodzenie, radość i szczęście! Szczególnie teraz w tym roku, po długim zimnie….
Tak mało potrzeba do szczęścia: ciepło, trochę słońca, niebieskie
niebo, śpiew ptaków i szum drzew dookoła….
Moje myśli, emocje, dusza są
nadal na Krecie. Chciałabym jak najdłużej rozkoszować się wspomnieniami
niebiesko-turkusowej wody, niebieskiego nieba, intensywnych różowych,
pomarańczowych i żółtych kolorów kwiatów, srebrzystozielonych drzew oliwnych, a
przede wszystkim niebiańskiego zapachu kwitnących liści pomarańczy! Przepełnia
mnie wielka wdzięczność za możliwość doświadczenia tych wszystkich przepięknych
cudów natury! W takich miejscach „walczą” we mnie chęć pozostania w jednym
miejscu i napawania się nim przez długi czas oraz wewnętrzny głos, który
podszeptuje mi: „Jedź dalej, jest mało czasu, a jeszcze tyle pięknych miejsc do
zobaczenia!" Sądząc po zdjęciach zrobionych w zeszłym tygodniu byliśmy w wielu
miejscach i aż nie chce się wierzyć, że to tylko przez niecały tydzień, ale z drugiej
strony coraz bardziej świadomie skupiałam się na „tu i teraz” w konkretnym
momencie i miejscu i chłonęłam te wszystkie niesamowitości wokół mnie.
Ach,
Świecie! Jesteś taki piękny, że tylko by się chciało jeździć i cię podziwiać!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz