niedziela, 3 stycznia 2021


Dziś zaczęłam ćwiczyć jogę hormonalną. W sumie słowo "ćwiczyć" to trochę za dużo powiedziane, bo robię to z książką, więc najpierw muszę zrozumieć intrukcje ;-). Nie dałam rady zrobić całej sesji do końca. Jutro będzie lepiej. Potem książki, długi spacer z dziewczynami do lasu - było cudnie, tak rześko i wilgotno!, a potem przepyszny obiad.

Jak co roku, zrobiłam podsumowanie poprzedniego roku. Wbrew pozorom, nie wygląda on na taki, w którym mało się działo... Zawsze zadziwiają mnie te podsumowania, bo większości z tych wydarzeń nie pamiętam, a nawet jeśli, to na pewno nie potrafiłabym podać dat, więc dobrze, że je zanotowałam. Ciekawe, jaki będzie ten? 

Robiąc wczoraj porządki w papierach znalazłam taki oto cytat: "W życiu chodzi o coś więcej niż zwiększanie jego tempa" /Gandhi/. To chyba będzie moje motto na ten rok. Bardzo to ze mną rezonuje, czuję dosłownie, że wszystkiego jest za dużo, przytłacza mnie to i chcę upraszczać, eliminować, minimalizować.

2.01 – z mamą w szpitalu na zbiegu zaćmy

3.01 – Kasia A u nas w domu na refleksologii stóp

04.01. – wycieczka do Warszawy - Aida w Teatrze Muzycznym Roma, Pałac w Wilanowie, Ogrody Światła

18.01 – Mock, Czarna Burleska, Capitol

8.02. - Jesse Cook z nowym bandem w NFM

18.02-22.02 – Bari, Apulia (codzienne wycieczki do Polignano a Mare, Monopoli, Ostuni, Alberobello, Locorotondo, Matera), 

Natka cały luty kurs j. niemieckiego w SHA

28.02-1.03 weekend w SHA po Natkę

7-9.03 Ostatni weekend w STRO

12.03 – szkoły zamknięte

15.03 do 25.05 – w domu lockdown

11.04 – inauguracja warzywnika – pierwsze siewy ;)

24.04 – narodziny kotków

11.05 – Fluffy sam wyszedł

16.05 – pozostałe wyciągnięte

23.05 – egzamin dyplomowy Life Coaching College

Czerwiec – matury Natalki: polski, matma, angielski, niemiecki

21.06 – uroczyste rozdanie dyplomów Life Coaching College

27.06 - Hearttalk Trzebnica

3.07 Natka nach SHA

25.07 – Hearttalk w Trzebnicy (Marta, Kasia A, Benita, Gosia W.), potem Zawonia u Gosi W. – obiad i długie pogaduchy ogrodowe

26-31.07 – Szostaki z dziećmi u nas

31.07 – niezapomniany koncert w ogrodzie - Janusz Radek i Halina w Muzeum Literatury im Broniewskiego w Warszawie, wcześniej szalona jazda z Bla, bla, za kierownicą niesamowita Kasia Potuszyńska, z tyłu Klaudia z kotem i jeszcze jedna babeczka – to był iście wesoły autobus! :D

1.08 – wspaniałe śniadanie w pięknym miejscu, śniadaniownia na Starym Mokotowie, niedaleko Muzeum Literatury, potem obiad w Green Bus we Wro

8-9.08 Bernd u nas, śniadanie w Mleczarni, spacer po Wro

14-16.08 – Krawczyki u nas

25.08 – w drodze do Torunia, cudowne spotkanie w Łasku u Benitki i jej rodziny

25-29.08 – Toruń,

27.08 – Sopot, Gdynia – Muzeum Emigracji, Cafe Klaps z Gosią Sularz

31.08 – 5.09 – SHA, Duenkelsbuehl, Heidelberg, SHA, kolacja w Cafe Anlagen w parku, gdzie Nati pracowała dwa miesiące

9.09 - śmierć Rafała J., 11.09 – pogrzeb

19.09 – Karina i Cyprian u nas

21.09 – przecudny koncert Janusza Radka z Kariną, Gosią Sularz, Dianą, Dorotą El Hajd – Stary Klasztor

26.09 – wystąpienie o olejkach w Krzywym Kominie, potem cały dzień z Martą, koreańskie jedzenie, kawiarnia Vinyl Cafe

27.09 – masaż LOMI LOMI u Marty Grzelak w Studio Jogi na Pereca

1.10 - Natalia studia

8.10 – spotkanie z Gosią O. i Anią S. w Dinnette, Beata nie dojechała

10.10 – u Celiny w Bazie Urody

10-15.10 – oczyszczanie z Ajurwedą, 3 kg mniej

15.10 – pierwsza (cotygodniowa) lekcja olejkowa online

19.10 do końca roku – praca zdalna znowu

25.10 – Edyta z Adasiem u nas na obiedzie (chińszczyzna)

31.10 – wycieczka do przepięknego pałacu i parku w Kopicach koło Opola

18.11 – śmierć cioci Broni

27-28.11 – zbiórka w pracy, kupowanie prezentów dla dzieci z Domu Dziecka w Domaszkowie

6.12 – zawiezienie paczek do Domu Dziecka w Domaszkowie, spotkanie w świetlicy z wychowankami i bardzo miłymi wychowawczyniami

17.12 – spotkanie z Manilą

20.12 – początek choroby Bombisi

22.12 - początek choroby Tygrysa

24.12 – podanie surowicy Bombi i Tygrysowi

Codzienne zastrzyki u weta do 31.12 i jeszcze 2.01.

BOOKS BY KATE:

Miłość w Apulii – Chris Harrison

Roma Ligocka: Dobre dziecko, Droga Romo, Czułość i obojętność, Księżyc nad Taorminą, Kobieta w podróży, Jeden dobry dzień, Wolna miłość

Wielka Magia – E. Gilbert,

Naturalny rytm dobowy – dr Suhas Kshirsagar

Zwolnij wreszcie – H. Sunim

Umrzeć, by żyć – Anita Moorjani

Twórcza wizualizcja – Shakti Gawain

Medytacja i jej praktyka – Swami Rama

Sztuka leniuchowania – U. Schnabel

Big little lies – Moriarty

Agnieszka Maciąg: Menopauza – droga do esencji kobiecości, Smak wiecznej młodości, Twoja wewnętrzna moc

Elena Ferrante: Czas porzucenia, Zakłamane życie dorosłych

Lód i woda, woda i lód - Majgull Axellson

Gorzko, gorzko – Joanna Bator

Śląski Kopciuszek – G.A. Kańtor

Co jest kocie?

Normal people – Sally Rooney

FILMY:

Te, które pamiętam, że oglądałam: Sylwester w Nowym Jorku, Dobrze się kłamie w dobrym towarzystwie (Perfetti Sconosciutti), Zwariować ze szczęścia (La pazza gioia), Terapia sercowa (Lasciati andare), Kapitał ludzki (Il capitale umane), Ostatnie Prosecco hrabiego Ancillotto x 2 (Finche c’e Prosecco, c’e speranza), Neapol spowity tajemnicą (Napoli velato), L’ospite (Gość), Włoskie Wakacje (Made in Italy), Robota jak każda inna (Cinema oggi), Dolina Bogów z Zuzią w Cinema City we Wrocławii, Arab Blues (4.09), Sekret bogini Fortuny, Jak Bóg da – włoski, The Place, Mine vaganti, Wielkie piękno – zaczęte, tak jak i kilka innych włoskich

Inne:

Joga we wsi, półtora miesiąca codziennie joga kundalini, regularne spaceromarsze lub rower po wsi, po lesie i do pobliskich wiosek

Nauka włoskiego od końca lutego do 18.12

Aromaterapia i olejki eteryczne doTerra – szkolenia, fanpage, spotkania, a przede wszystkich zachwyt z ich mocy!

sobota, 2 stycznia 2021


KAŻDA CHWILA W ŻYCIU JEST POCZĄTKIEM CZEGOŚ NOWEGO 

W bezkresie życia, w którym jestem, wszystko jest doskonałe, całkowite i pełne, a jednak życie się zmienia. 

Nie ma początku ani końca, ale składa się z nieustannych zmian samej istoty i doświadczeń. 

Życie nigdy nie blokuje się, nieruchomieje ani nuży, jako że każda chwila zawsze jest nowa i świeża. 

Jestem jednością z mocą, która mnie stworzyła i która dała mi moc tworzenia własnego otoczenia. 

Cieszę się, wiedząc, że posiadam moc umysłu, którą mogę wykorzystać w dowolny, wybrany przeze mnie sposób. 

Każda chwila w życiu to początek czegoś nowego, gdy oddalamy się od tego, co było wcześniej. 

Chwila jest dla mnie początkiem czegoś nowego właśnie tu i teraz. 

Wszystko dobrze się układa w moim świecie.

/Louise Hay/