Właśnie wróciliśmy z premiery
filmu „Pokot”. Trochę się bałam drastycznych scen polowania, ale podskórnie
czułam, że to będzie dobry film. Okazał się bardzo dobry. Książkę Olgi
Tokarczuk, na podstawie której był napisany scenariusz filmu, przeczytałam już
dawno temu (mam jej wszystkie książki) i nie pamiętałam szczegółów. Pamiętałam
natomiast, że się ją czytało o wiele łatwiej, niż jej inne dzieła, które
wymagają skupienia i czasu do delektowania się bogactwem tematów, słownictwa,
filozofii i mądrości tam zawartych. „Prowadź swój pług przez kości umarłych”
można nazwać „kryminałem”, ale film na pewno jest czymś więcej, czymś o wiele
głębszym. Na sceny zabijania zwierząt nie patrzyłam, lub płakałam razem z główną bohaterką, ale według mnie film ma jednak
pozytywne przesłanie: pomimo takiego nieszczęścia na świecie, jest możliwe
dobro, miłość, harmonia i życie zgodne z Naturą.
Wyznaję bardzo podobne poglądy
do Olgi Tokarczuk, więc ten film oglądałam, tak jakbym rozmawiałam z dobrą
przyjaciółką, odbierając na tych samych falach. Zabijanie, mordowanie zwierząt
tylko dla tego, żeby pokazać (pozorną) władzę człowieka nad ziemią,
patriarchat, dyskryminowanie kobiet, słabszych, starszych – te wszystkie tematy
są tak bardzo aktualne!!! Agnieszka Holland pokazała to wszystko po
mistrzowsku. A Agnieszka Mandat – Duszejko - odtwórczyni głównej roli to WIELKA
kobieta, moja bohaterka, walcząca do końca o swoje wartości, w świecie, w
którym w zasadzie nie ma szans na wygranie, czyli na zaprzestanie zabijania czy
gnębienia słabszych istot. Ale pomimo tego całego cierpienia i ludzkiej pychy
ten film ma happy end. Ostatnia scena jest może trochę zbyt naiwna, ale jest
cudowna i sielankowa i pokazuje, że oprócz zła jest też w tym świecie Miłość,
Dobro, życzliwość i życie zgodne z Naturą J.
Zdjęcia Kotliny Kłodzkiej są
cudowne, a nawiązania do niemieckiej historii tych miejsc bardzo ciekawe. Stare
kamienice i ulice Kłodzka – tak jakby czas się zatrzymał, ale ludzie faktycznie
tak tam żyją. Wszyscy aktorzy świetnie grali i jestem bardzo ciekawa, jak im
się udało zrealizować sceny ze zwierzętami… Na uznanie zasługuje też świetna oprawa muzyczna.
Duszejko zasługuje na Oskara!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz