sobota, 23 maja 2020


“Na świecie nie zapanuje pokój, jeśli każdy człowiek z osobna nie osiągnie pokoju wewnętrznego” (S. N. Goenka) 

 Wczorajszy dzień i dzisiejszy ranek były dla mnie bardzo emocjonujące i przy obecnej deszczowej pogodzie czuję, że moje ciało potrzebuje dużo snu, żeby dojść do siebie ;-). Wczoraj zabrałam maluchy razem z mamą do weterynarza na odrobaczanie. Zniosły to bardzo dobrze, nawet tam zasypiały, nawet nie pisnęły, za to biedna Kitty miauczała przez całą godzinę tam, w samochodzie w obie strony i potem jeszcze w domu praktycznie cały dzień. Jej matczyny instynkt jest tak silny, że nie można było jej nijak uspokoić w tym gabinecie. Biegała potem też miaucząc koło samochodu, bo chyba czuła tam zapach swoich dzieci. Nie pomogło też, że lekarka zamiast zabrać się jak najszybciej do roboty, to długo robiła zdjęcia małym, bo tak jej się podobały ;-). W sumie to bez jej badania wiedziałam, że są zdrowe i wspaniale się rozwijają, no, ale jak już przyjechaliśmy na odrobaczanie, to lekarka chciała je też zbadać. Żadnych wad genetycznych, żadnego rozszczepienia podniebienia, co ponoć często się zdarza. Są dla nas wielkim darem, szczególnie jeśli chodzi o możliwości relaksowania się i czystej radości, których nam dostarczają J. Mogłam ująć tę metodę w swojej pracy dyplomowej (głaskanie i przytulanie kota ;-).     

A dziś rano miałam właśnie obronę tej pracy w mojej kochanej szkole trenerów rozwoju osobistego i odbyło się to online! Przed tym wszystko pięknie udało mi się zrobić, tak jak sobie zaplanowałam – 20 min gimnastyki relaksującej Chi Kung z Lee Holdenem (jest na YT) – wspaniałego delikatnego flow z głębokim oddychaniem poprzedzonego odstresowującym shakingiem, po którym sama buzia mi się śmiała, tak mi się zmieniła na lepsze energia J. Śniadanko, ładne ubranko, włosy, make-up i oddechy na zrównoważenie półkul mózgowych. Chyba jednak za krótko oddychałam, bo kiedy zobaczyłam szacowną komisję złożoną z największych autorytetów szkoły, to język zaczął mi się plątać…. Ech…Wszystko to wiedziałam, o co mnie pytali, ale nie przekazałam tego w sposób w jaki powinnam i w ogóle za mało powiedziałam. Ewidentnie lepiej piszę, niż mówię… Ogólnie było sympatycznie, z uśmiechem i dynamicznie. Moja promotorka, Krystyna Królicka bardzo pozytywnie przedstawiła moją pracę i potem stała za mną murem, kiedy profesor Królicki zadawał mi „podchwytliwe” pytania, sprawdzające w praktyce moją wiedzę z Ajurwedy. Był jeszcze najwspanialszy psychoterapeuta, trener i dyrektor szkoły (po godzinach również instruktor Tai-chi) Krzysztof Maćków. Oni są tak wyjątkowymi, mądrymi i serdecznymi ludźmi, że jestem dozgonnie wdzięczna wszechświatowi za postawienie ich na mojej drodze i możliwość czerpania z ich mądrości. Są dla mnie autorytetem w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Znalazłam nawet takie wyjaśnienie słowa autorytet, które w pełni ich opisuje (za dr hab. n. med. Jackiem Sznurkowskim):

„Autorytetem są ludzie, w stosunku do których jesteśmy skłonni się podporządkować lub chcemy ich naśladować. W mojej ocenie autorytetem może zostać osoba, która z jednej strony nosi w sobie duszę dziecka, a z drugiej posiada dojrzały „piękny umysł”. Dusza dziecka czyni człowieka kreatywnym marzycielem, odpowiada za duży entuzjazm i pasję w działaniu. Piękny umysł powoduje, że ludzie kochają siebie i innych, stale dążą do doskonałości oraz są wytrwali i gotowi do poświęceń.

Człowiek obdarzony opisanymi powyżej cechami bardzo szybko osiąga wysoki poziom kompetencji (tzw. profesjonalizm) oraz, co ważne, ma doskonałe relacje osobiste czyli poukładane życie.
Osoba kompetentna o dobrze poukładanym życiu jest jak drzewo z głębokimi korzeniami, które bardzo trudno złamać. Taki człowiek, żeby zostać autorytetem w środowisku, w którym żyje, musi dodatkowo być wizjonerem, obdarzonym ponadprzeciętną energią życiową. Musi umieć swoją wizją zarażać innych oraz być nakierowanym na odnoszenie sukcesów.

Autorytet nikogo nie udaje, jest autentyczny, etyczny i tolerancyjny.

Pozostałe cechy jakie powinien posiadać autorytet, to:
- kultura osobista (w dużej mierze zależna jest od wychowania otrzymanego w domu rodzinnym)
- umiejętność słuchania
- prawdomówność
- bezstronność
- pozytywne myślenie
- wiara w ludzi i ich możliwości”

Tak, oni kochają ludzi i wierzą w nich i ich możliwości. Wspaniali nauczyciele ze wspaniałymi duszami.

Za miesiąc będziemy świętować odebranie dyplomów J.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz